Falstart na rozpoczęcie nowego sezonu Ligi Futbolu Amerykańskiego zaliczyli TYTANI Lublin.
49:0 to już nie prysznic, a wodospad lodowatej wody jaki przygotowali zawodnicy Rockets Rzeszów (przy wyładowaniach atmosferycznych).
7 touch down-ów to porażka, której nie spodziewali się na pewno TYTANI, mający w pamięci pojedynki z poprzedniego sezonu z tym zespołem. Dziękujemy za mecz i życzymy Drużynie wyciągnięcia konstruktywnych wniosków zamienionych w wygrane w kolejnych spotkaniach.
Serce zawsze po stronie.....TYTANÓW